Największym wyzwaniem w tasku było znalezienie w ciągu dwóch dni 75 śmieci, ponieważ nasza początkowa drużyna Polichromu liczyła 30 osób. Niestety część osób nie złapała bakcyla wolontariatu i wycofała się z aktywności. Do tego część najaktywniejszych wolontariuszy z klas 6 i 7 jest akurat na wycieczce. Ale nie poddaliśmy się i zabraliśmy się do działania. Pierwszego dnia przeszliśmy się w okolicę szkoły, ale chyba mamy szczęście, bo trudno było znaleźć aż tyle śmieci. Kolejną próbę podjęliśmy następnego dnia. Z powodu zakazu noszenia smartfonów do szkoły oraz ulewnego deszczu postanowiliśmy zebrane śmieci sfotografować z koordynatorką w sali. Jak widać na zdjęciach, niektóre śmieci są zaskoczeniem, jak na przykład suszarka do włosów. Zastanawiając się nad tym czego może nas ten task nauczyć, stwierdziliśmy, że może chodzić o to, żeby być bardziej uważnym na najbliższe otoczenie i mieć poczucie odpowiedzialności za wspólną przestrzeń, a także o dawanie dobrego przykładu. Rozejrzeliśmy się również po swoich salach. Zajrzeliśmy do młodszych klas, żeby pomóc im uporządkować sale. Często w czasie prac plastycznych i technicznych oraz przerw wiele śmieci ląduje na podłodze. Po południu zdjęcia dosłały koleżanki z wycieczki.
W wykonaniu tasku pomogły nam koordynatorki, wskazując na dodatkowe sposoby wykonania zadania.
Z wykonania tasku skorzystaliśmy my sami porządkując najbliższe otoczenie.
Sukcesem można określić mobilizację do zrobienia zadania oraz zaangażowanie nawet większej niż było potrzeba reszty drużyny.