Ten niezwykły czas ferii zimowych spędziliśmy na ładowaniu baterii. Niektórzy z nas jeździli na nartach, jeszcze inni leżakowali na lodzie, ale i byli tacy co odpoczywają pomagając innym. Odpoczynek z niesieniem dobra zawsze jest podwójny. Bo nie tylko wpływa na ciało, ale i na duszę. Toteż w czasie ferii byliśmy wolontariuszami WOŚP, a w przerwach w kwestowaniu odpoczywaliśmy popijając herbatkę. Pani Danusia relaksowała się szyjąc w Warszawie gigantycznego pożeracza smutków.